niedziela, 19 maja 2013

006. Modlitwa o dary Ducha Świętego


Modlitwa o siedem darów Ducha Świętego

Duchu Święty, Ty nas uświęcasz, wspomagając w pracy nad sobą. Ty nas pocieszasz wspierając, gdy jesteśmy słabi i bezradni. Proszę Cię o Twoje dary:
1. Proszę o dar mądrości, bym poznał i umiłował Prawdę wiekuistą, którą jesteś Ty, mój Boże.
2. Proszę o dar rozumu, abym na ile mój umysł może pojąć, zrozumiał prawdy wiary.
3. Proszę o dar umiejętności, abym patrząc na świat, dostrzegał w nim dzieło Twojej dobroci i mądrości, i abym nie łudził się, że rzeczy stworzone mogą zaspokoić wszystkie moje pragnienia.
4. Proszę o dar rady na chwile trudne, gdy nie będę wiedział jak postąpić.
5. Proszę o dar męstwa na czas szczególnych trudności i pokus.
6. Proszę o dar pobożności, abym chętnie przebywał z Tobą w modlitwie, abym patrzył na ludzi jako na braci, a na Kościół jako miejsce Twojego działania.
7. Na koniec proszę o dar bojaźni Bożej, bym lękał się grzechu, który obraża Ciebie, Boga po trzykroć Świętego. Amen.

Zachęcam do obejrzenia:


...i przesłuchania:



czwartek, 2 maja 2013

005. 2 Przykazania Miłości

1. Kochaj Pana Boga twego – z całego
serca swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich sił swoich.
2. Kochaj bliźniego swego jak siebie samego.


Czy to założenie nie jest wspaniałe?  To właśnie na miłości powinna opierać się nasza wiara, ale niestety jest to dla nas często nieosiągalne w realizacji. Jak trudno jest kochać osobę, która nas krzywdzi? Jak trudno pokochać kogoś kto nam ubliża, czy oszukuje? Jednak wydaje mi się to możliwe, sama po wielu modlitwach zaczęłam pozbywać się tej nienawiści, która była w moim życiu. Wiadomo nie jest to łatwe, kosztowało mnie to wiele sił i czasu, ale widzę efekty, widzę zmiany, wszystko zmieniło się na lepsze, pozwoliło mi zacząć optymistycznie patrzeć na świat. Najlepszym początkiem jest pozbycie się chęci zemsty i wybaczenie tego zła, które zostało do nas skierowane, często zdaje się, że jest to nierealne, ale modlitwa i nasze szczere chęci zdecydowanie nam pomogą. Gdy już zaczniemy się starać, nie możemy zapomnieć o tej ogromnej miłości Jezusa do nas, bo czy jest większa miłość, gdy ktoś oddaje za nas życie? Pamiętajmy z Bogiem wszystko jest możliwe i zdecydowanie przyjemniejsze. Jeśli jednak pokochanie drugiego człowieka sprawia nam problem, to starajmy pozbyć się chociaż tej nienawiści, która w nas jest, która często przesłania nam oblicze Boga, a kto wie może kiedyś nabierzemy tyle odwagi, że będziemy w stanie porozmawiać z naszym wrogiem o naszej relacji? Trzymam kciuki za wszystkich podejmujących się tego wyzwania. :))